Zaraz wszystkiego się dowiecie...
Smerfy były bardzo dobrze przygotowane do naszych kuchennych rewolucji. Każdy przyniósł: fartuszek, chusteczkę na głowę, deseczkę oraz przydzielony składnik do pizzy.
Gdy byliśmy właściwie ubrani dokładnie umyliśmy ręce i zabraliśmy się do pracy.
Dokonaliśmy podziału czynności między sobą.
Na koniec wszyscy dekorowali naszą pizze.
Strasznie dłużył nam się czas w oczekiwaniu gdy wyjmiemy ją z piekarnika.
Strasznie dłużył nam się czas w oczekiwaniu gdy wyjmiemy ją z piekarnika.