sobota, 4 września 2010

Co będziemy robić we WRZEŚNIU?

TEMATYKA

1. W przedszkolu

CELE:

- adaptacja dzieci do wspólnych działań w grupie przedszkolnej

- wdrażanie do przyjaznego zachowania wobec nowych kolegów

- utrwalenie znajomości znaczka rozpoznawczego

- wdrażanie do przestrzegania zasad bezpieczeństwa podczas zabaw, korzystania z narzędzi


2. Ja i moi koledzy

CELE:

- kształtowanie pozytywnego zachowania wobec kolegów

- kształtowanie umiejętności formułowania i kodowania umów w sposób czytelny dla innych

- rozwijanie wyobraźni dziecka

- kształcenie motoryki (ćwiczenia gimnastyczne)

- umuzykalnienie dzieci


3. Tu mieszkam

CELE:

- poznanie podstawowych zasad bezpiecznego poruszania się po drogach

- nauka przechodzenia po pasach na drugą stronę ulicy

- utrwalenie znajomości kierunków w przestrzeni: w prawo, w lewo

- wdrażanie do ustnych wypowiedzi na określony temat

4. Owoce są smaczne i zdrowe

CELE:

- zgromadzenie wiadomości na temat owoców

- kształtowanie koordynacji wzrokowo-ruchowej i doskonalenie sprawności manualnej;

- rozwijanie zdolności plastycznych i wyobraźni twórczej dziecka;

- utrwalanie zasad bezpieczeństwa oraz nawyków higieniczno-kulturalnych.



ŚPIEWAMY...

„Owoce i warzywa”


1. Powiedział raz pomidor,

że arbuz to warzywo.

I tak przestraszył nać,

że chciała z grządki zwiać.


Ref.: A na drzewach gruszki

opalają brzuszki,

huśtają się wiśnie,

śliwki słodkie, pyszne.

A tam w ziemi pory,

szczypior, kalafiory,

marzą o tym, by

w zupie spędzać dni.


2. Upiera się marchewka:

„Jam zdrowsza niż rzodkiewka

i jak donosi wieść,

mnie pierwszą trzeba zjeść”.

Ref.: A na drzewach gruszki…



RECYTUJEMY...

„Światło czerwone, światło zielone...”

Marta Berowska

Janek wstaje i kakao pije co dzień rano.

Potem idzie do przedszkola z tatą albo z mamą.

Patrzy w lewo, patrzy w prawo przed przejściem dla pieszych.

Gdy zielone błyśnie światło, trzeba się pospieszyć.

Janek dobrze wie, że przejście z białymi pasami

jest dla pieszych, więc przystaje razem z przechodniami.

Widzi Janek, że zapala się światło czerwone.

– Stańmy, proszę. Poczekajmy, aż będzie zielone.

Jadą auta rozpędzone. Trąbią klaksonami.

Wyprzedzają się i czasem mrugają światłami.

– Teraz można – mówi Janek – przejść na drugą stronę.

Już się dla nas zapaliło światełko zielone.

Idzie Janek i bezpiecznie dociera do celu.

Każdy tego się nauczy. Ty też, przyjacielu.